STRONA INTERNETOWA POWSTAŁA W CELU PROPAGOWANIA MATERIAŁÓW DOTYCZĄCYCH INTEGRALNEJ WIARY KATOLICKIEJ POD DUCHOWĄ OPIEKĄ św. Ignacego, św. Dominika oraz św. Franciszka

Cytaty na nasze czasy:

"Człowiek jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją. Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony"

Św. Ignacy Loyola


"Papa materialiter tantum, sed non formaliter" (Papież tylko materialnie, lecz nie formalnie)

J.E. ks. bp Guerard des Lauriers



"Papież posiada asystencję Ducha Świętego przy ogłaszaniu dogmatów i zasad moralnych oraz ustalaniu norm liturgicznych oraz zasad karności duszpasterskiej. Dlatego, że jest nie do pomyślenia, aby Chrystus mógł głosić te błędy lub ustalać takie grzeszne normy dyscyplinarne, to tak samo jest także nie do pomyślenia, by asystencja, jaką przez Ducha Świętego otacza On Kościół mogła zezwolić na dokonywanie podobnych rzeczy. A zatem fakt, iż papieże Vaticanum II dopuścili się takich postępków jest pewnym znakiem, że nie posiadają oni autorytetu władzy Chrystusa. Nauki Vaticanum II, jak też mające w nim źródło reformy, są sprzeczne z Wiarą i zgubne dla naszego zbawienia wiecznego. A ponieważ Kościół jest zarówno wolny od błędu jak i nieomylny, to nie może dawać wiernym doktryn, praw, liturgii i dyscypliny sprzecznych z Wiarą i zgubnych dla naszego wiecznego zbawienia. A zatem musimy dojść do wniosku, że zarówno ten sobór jak i jego reformy nie pochodzą od Kościoła, tj. od Ducha Świętego, ale są wynikiem złowrogiej infiltracji, jaka dotknęła Kościół. Z powyższego wynika, że ci, którzy zwołali ten nieszczęsny sobór i promulgowali te złe reformy nie wprowadzili ich na mocy władzy Kościoła, za którą stoi autorytet władzy Chrystusa. Z tego słusznie wnioskujemy, że ich roszczenia do posiadania tej władzy są bezpodstawne, bez względu na wszelkie stwarzane pozory, a nawet pomimo pozornie ważnego wyboru na urząd papieski."

J.E. ks. bp Donald J. Sanborn

poniedziałek, 10 kwietnia 2017

Jak wygląda sytuacja po oszukańczym "soborze" pompatycznie nazwanym Soborem Watykańskim II? - Bp Moises Carmona Rivera

"The Reign of Mary", N. 163 
Po "soborze", szumnie określanym jako II Sobór Watykański, wszyscy zrozumieliśmy, że pojawił się Nowy Kościół, założony przez Pawła VI i jego soborowych biskupów. Ale zauważyliśmy również – chociaż nie wszyscy z nas – że jest to bardzo dziwny kościół, który dystansuje się od wszystkiego, co Boskie i wszystko, co głosi, stoi w sprzeczności z tym, czego zawsze nauczał Kościół Chrystusowy. Potępił on wszystko, co dotychczas było otaczane czcią i zaczął gloryfikować wszystko, co zostało wcześniej potępione. Konsekrowany ołtarz został zamieniony na stół – w podobny sposób, jak zrobił to Marcin Luter w Niemczech i Cranmer w Anglii – a tam, gdzie nie mogli zlikwidować ołtarzy, ponieważ przedstawiały wartość artystyczną, przestali z nich korzystać, ustawiając przed nimi swoje stoły. Wszystko to w celu sprawowania tego, co nazywają teraz eucharystyczną celebracją, a nie Świętą Ofiarą Mszy, która została zastąpiona przez protestancką Wieczerzę.

To właśnie spowodowało powstanie podziałów wśród katolików. Niektórych pouczono, że "papież" chciał tych wszystkich zmian i je nakazał. Kierując się fałszywym posłuszeństwem wobec swoich haniebnych najemnych pasterzy, odeszli od prawdziwego Kościoła i dołączyli do Powszechnej Apostazji, odczuwając jednak, że postępują tak z przymusu, a nie z własnej woli. Gdy nadarza się okazja pójścia na katolicką Mszę, ich "księża" – zaprzańcy wywierają na nich presję, by w niej nie uczestniczyli, grożąc im ekskomuniką i karami piekielnymi. Dzieje się tak w ogromnej większości przypadków.


Inni, świadomi tego, że heretyk nie może być prawowitym następcą św. Piotra, a także przekonani, że Nowa Msza – jak to wykazali kardynałowie Ottaviani i Bacci – znacząco oddaliła się od katolickiej teologii i w związku z tym zbliżyła się do protestanckiego obrządku, są pewni, że kardynałowie wybrani przez fałszywych papieży nie są prawowitymi kardynałami i dlatego nie mogą wybrać prawowitego papieża. Opierając się na nieocenionej bulli Papieża Pawła IV Cum ex Apostolatus Officio i kierując się postawą sławnego nieugiętego teologa, znamienitego kapłana – ks. Joaquina Saenza y Arriagę, bronią tezy, która przeraża bojaźliwych i wątpiących, ale jest prawdziwa: "Wakat Stolicy Apostolskiej, nieważność Nowej Mszy i nieważność ostatnich trzech konklawe".

Bp Moises Carmona Rivera

Tekst zamieszczony w: "The Reign of Mary", nr 163, Winter 2017 (www.cmri.org) (1)

Z języka angielskiego tłumaczył Mirosław Salawa

–––––––––––


Biskup Moises Carmona Rivera

Przypisy:


2) Bp Moises Carmona Rivera, W obronie moich święceń biskupich.












(Przypisy od red. Ultra montes).